niedziela, 27 listopada 2011

Liryka 44

Z zapisków w Bełkot Logu:
Idźcie mi precz, znane poety
Wielcy artyści, nieżywi literaci
Widziałem już ja wasze portrety
Jacy wy piękni i w talenty bogaci

niedziela, 20 listopada 2011

czwartek, 17 listopada 2011

Liryka 42

Z zapisków w Bełkot Logu:
Tańczyła, tańczyła
Tak miała w naturze
Wśród blasku księżyca
I gwiazd tam na górze

sobota, 17 września 2011

Liryka 41

Z zapisków w Bełkot Logu:
Na końcu świata czeka zapłata
Wysłannicy mennicy przybyli
W dłoniach maczety, przy pasach pistolety
Każdy wymierzy co się należy

piątek, 26 sierpnia 2011

Liryka 40/Po Angielsku 5

Z zapisków w Bełkot Logu:
Everywhere I look I wear socks
Everywhere I go I wear some underwear
Everywhere I am I'm wearing clothes
I'm never naked in front of you
I'm never naked in front of anyone
I'm rarely naked when I'm by myself
I like to wear clothes - I think it's good for health

czwartek, 25 sierpnia 2011

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Cierpliwie czekać aż nadejdzie niewiadome.

Z zapisków w Bełkot Logu:
Wszechświat A-4419. Wiek: około 1 miliarda lat. Wszechświat młody, o elastycznych i prostych prawach fizyki, ciągłej materii. Przestrzeń międzygwiezdna wypełniona mieszanką gazów zdatną do oddychania.
Planeta, centrum wszechświata A-4419. Zdominowana przez gatunek ludzki. Luźno zaludniona. Parę wielkich aglomeracji miejskich, reszta Planety dziewicza. Brak naturalnego satelity.
Kompleks AC-1, nazywany potocznie Asteroidami. Wiek: 213 lat. Największe tego typu przedsięwzięcie. Składa się z 50 asteroid połączonych elastycznymi pomostami. Krąży po orbicie Planety okrążając ją w 16 dni. Siedziba Uniwersytetu Krotta oraz wielu jednostek badawczych.

niedziela, 21 sierpnia 2011

Liryka 38

Z zapisków w Bełkot Logu:
Jak księżyc za chmurami
Odległość między nami
Subtelna iluzja
Przypadek
Dyfuzja

sobota, 25 czerwca 2011

Zegar

Z zapisków w Bełkot Logu:
Gdy Ona wchodziła z Nim do pokoju, Zegar prawie stawał. Ale tylko prawie. A jego wskazówka sekundowa dalej, bez przerwy zakreślała wciąż ten sam okrąg. Zegar nie dawał po sobie poznać, co czuje do Niej.
I gdy mijały minuty i godziny, on Ją obserwował.

niedziela, 12 czerwca 2011

Liryka 37

Z zapisków w Bełkot Logu:
Piękny deszcz
Taki mokry i zniebalotny
Jakby płacz niebios
Lub kwiatów podlewanie

wtorek, 31 maja 2011

Fragment artykułu "Zrzucając łańcuchy" profesora Mistigsona

Z zapisków w Bełkot Logu:
Postawmy sobie pytanie: co powstrzymuje nas przed podróżami z prędkością większą niż prędkość światła?
Pomijając wszelkie trudności natury technicznej i ekonomicznej, główną przeszkodą są prawa fizyki, naturalne, niezmienne i pierwotne reguły, których przestrzega wszelkie istnienie we wszechświecie. Nie znamy ich wszystkich, a te, które poznaliśmy, znane są nam w postaci uproszczonych modeli i nie możemy mieć pewności, że kolejny naukowy przełom nie zmusi nas do ich weryfikacji.

niedziela, 29 maja 2011

Człowiek Łoś i Smok

Z zapisków w Bełkot Logu:
Idzie Człowiek Łoś przez las i wnet spośród drzew wyfrunął biały gołąb pocztowy ze zwitkiem pergaminu przypiętym do nóżki. Człowiek Łoś spojrzał na niego z niejakim zdziwieniem, gdy usiadł mu na ramieniu.
-Czy to dla mnie jest ten list? - spytał ptaka Człowiek Łoś.
-Gruch. - gruchnął twierdząco gołąb.

sobota, 28 maja 2011

Opowieść o Nauce

Z zapisków w Bełkot Logu:
Jest taka stara opowieść, którą lubią opowiadać starzy ludzie. Kiedyś, podobno, było coś takiego jak nauka. Byli ludzie nazywani naukowcami, którzy ją badali i dzięki temu wiedzieli jak działa świat, co się może, a co nie może wydarzyć. Ci naukowcy pisali książki, żeby każdy mógł się tego dowiedzieć. Nauka była w ten sposób dostępna dla wszystkich i każdy, kto chciał mógł zapoznać się z zasadami działania wszechświata.

poniedziałek, 23 maja 2011

Człowiek Łoś i Demon Ciemnego Mroku

Z zapisków w Bełkot Logu:
Idzie Człowiek Łoś przez las i nagle z niezbadanych odmętów ściółki leśnej wyłonił się Demon Ciemnego Mroku.
-Człowieku Łosiu! - powiedział Demon. - Mam dla ciebie propozycję nie do odrzucenia. Czy zgadzasz się?
-Aby zgodzić się, muszę najpierw poznać szczegóły owej propozycji. - odpowiedział Człowiek Łoś.
-Dobrze, Człowieku Łosiu. Propozycja jest taka: jak zaniesiesz to - wyciągnął właściwie nie wiadomo skąd koszyczek. - do domku Babci, to nie zadam ci niezwykle bolesnej śmierci.

niedziela, 22 maja 2011

Liryka 36/Po Angielsku 4

Z zapisków w Bełkot Logu:
There is a cactus in my street
It's not only in my head
It's been there since I was a kid
It's gonna be when I'm dead

sobota, 21 maja 2011

piątek, 6 maja 2011

Liryka 34

Z zapisków w Bełkot Logu:
Nie bądź zły
Zły człowieku ty
Ty nosisz w sercu coś
Coś, co zniweczy twą złość

wtorek, 3 maja 2011

Liryka 33

Z zapisków w Bełkot Logu:
Chłód i deszcz
Zapach powietrza
Budzą ze snu
Wspomnienia nieokreślone
Nieprecyzyjne uczucia
Powrót na chwilę
Do czegoś niepowracalnego
Bolesne przemijanie
Przeszłe i teraźniejsze
Nie wiadomo wcale
Czy uśmiechnąć się
Czy łzę z żalu uronić

sobota, 23 kwietnia 2011

Liryka 32

Z zapisków w Bełkot Logu:
Gdzie jest racja?
Powiedzieli: na wakacjach
Nie ma prawdy na świecie
Napisali tak w gazecie

niedziela, 3 kwietnia 2011

Liryka 31

Z zapisków w Bełkot Logu:
Ciemne chmury
Bzdury do góry
Ślę pozdrowienia
Z wymiaru cierpienia
Nie ma znaczenia
Co mam do powiedzenia

niedziela, 27 marca 2011

Nowa Ziemia cz. 2

Z zapisków w Bełkot Logu:
V: Profesorze Darson, proszę nie udawać, że pan śpi. Wiemy, że się pan obudził.
P: Czego chcecie?
V: Nie wie pan, profesorze? Oczywiście, że o informacje na temat projektu "Nowa Ziemia".
P: Jasne, że o to wam chodzi. Pytam, bo to moja ostatnia okazja żeby się rozerwać przed śmiercią.
V: Nie chcemy pana zabić...

wtorek, 1 marca 2011

niedziela, 6 lutego 2011

Nowa Ziemia cz. 1

Z zapisków w Bełkot Logu:
S: Pani Darson, jestem agent Seville, a to agent Bolton. Przyszliśmy porozmawiać o pani mężu.
D: Wiedzą panowie kto go zabił?
S: Rzecz w tym, że pani mąż tak naprawdę nie został zamordowany, tylko porwany.

piątek, 4 lutego 2011

Liryka 29

Z zapisków w Bełkot Logu:
Mózg przez myśli trawiony
Ciąg jaźni nieskończony
Czekanie na spanie
Snu wyczekiwanie

środa, 5 stycznia 2011

Wizyta Toldla

Z zapisków w Bełkot Logu:
-Przodkowie nie są zadowoleni.
-Powtarzasz to samo od lat. Wiem, że nie są zadowoleni. Dlaczego mieliby być?
-Mogłeś postąpić inaczej.
-Nie, nie mogłem. Zrobiłem, co było słuszne.
-Mogłeś się sprzeciwić. Altar się sprzeciwił.

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Liryka 28

Z zapisków w Bełkot Logu:
Czuję się jakbym był w najsmutniejszym miejscu na świecie
Chciałbym móc mój smutek móc przezwyciężyć, lecz móc przezwyciężyć go nie mogę
Bez siły czekam na zmianę, lecz co by zmienić miała i czy chcę by to zmieniała nie wiem
Czasu zdaje się być za mało by coś zdziałać, a jednocześnie dużo za dużo by czekanie znieść