wtorek, 31 maja 2011

Fragment artykułu "Zrzucając łańcuchy" profesora Mistigsona

Z zapisków w Bełkot Logu:
Postawmy sobie pytanie: co powstrzymuje nas przed podróżami z prędkością większą niż prędkość światła?
Pomijając wszelkie trudności natury technicznej i ekonomicznej, główną przeszkodą są prawa fizyki, naturalne, niezmienne i pierwotne reguły, których przestrzega wszelkie istnienie we wszechświecie. Nie znamy ich wszystkich, a te, które poznaliśmy, znane są nam w postaci uproszczonych modeli i nie możemy mieć pewności, że kolejny naukowy przełom nie zmusi nas do ich weryfikacji.

niedziela, 29 maja 2011

Człowiek Łoś i Smok

Z zapisków w Bełkot Logu:
Idzie Człowiek Łoś przez las i wnet spośród drzew wyfrunął biały gołąb pocztowy ze zwitkiem pergaminu przypiętym do nóżki. Człowiek Łoś spojrzał na niego z niejakim zdziwieniem, gdy usiadł mu na ramieniu.
-Czy to dla mnie jest ten list? - spytał ptaka Człowiek Łoś.
-Gruch. - gruchnął twierdząco gołąb.

sobota, 28 maja 2011

Opowieść o Nauce

Z zapisków w Bełkot Logu:
Jest taka stara opowieść, którą lubią opowiadać starzy ludzie. Kiedyś, podobno, było coś takiego jak nauka. Byli ludzie nazywani naukowcami, którzy ją badali i dzięki temu wiedzieli jak działa świat, co się może, a co nie może wydarzyć. Ci naukowcy pisali książki, żeby każdy mógł się tego dowiedzieć. Nauka była w ten sposób dostępna dla wszystkich i każdy, kto chciał mógł zapoznać się z zasadami działania wszechświata.

poniedziałek, 23 maja 2011

Człowiek Łoś i Demon Ciemnego Mroku

Z zapisków w Bełkot Logu:
Idzie Człowiek Łoś przez las i nagle z niezbadanych odmętów ściółki leśnej wyłonił się Demon Ciemnego Mroku.
-Człowieku Łosiu! - powiedział Demon. - Mam dla ciebie propozycję nie do odrzucenia. Czy zgadzasz się?
-Aby zgodzić się, muszę najpierw poznać szczegóły owej propozycji. - odpowiedział Człowiek Łoś.
-Dobrze, Człowieku Łosiu. Propozycja jest taka: jak zaniesiesz to - wyciągnął właściwie nie wiadomo skąd koszyczek. - do domku Babci, to nie zadam ci niezwykle bolesnej śmierci.

niedziela, 22 maja 2011

Liryka 36/Po Angielsku 4

Z zapisków w Bełkot Logu:
There is a cactus in my street
It's not only in my head
It's been there since I was a kid
It's gonna be when I'm dead

sobota, 21 maja 2011

piątek, 6 maja 2011

Liryka 34

Z zapisków w Bełkot Logu:
Nie bądź zły
Zły człowieku ty
Ty nosisz w sercu coś
Coś, co zniweczy twą złość

wtorek, 3 maja 2011

Liryka 33

Z zapisków w Bełkot Logu:
Chłód i deszcz
Zapach powietrza
Budzą ze snu
Wspomnienia nieokreślone
Nieprecyzyjne uczucia
Powrót na chwilę
Do czegoś niepowracalnego
Bolesne przemijanie
Przeszłe i teraźniejsze
Nie wiadomo wcale
Czy uśmiechnąć się
Czy łzę z żalu uronić