sobota, 25 czerwca 2011

Zegar

Z zapisków w Bełkot Logu:
Gdy Ona wchodziła z Nim do pokoju, Zegar prawie stawał. Ale tylko prawie. A jego wskazówka sekundowa dalej, bez przerwy zakreślała wciąż ten sam okrąg. Zegar nie dawał po sobie poznać, co czuje do Niej.
I gdy mijały minuty i godziny, on Ją obserwował.

niedziela, 12 czerwca 2011

Liryka 37

Z zapisków w Bełkot Logu:
Piękny deszcz
Taki mokry i zniebalotny
Jakby płacz niebios
Lub kwiatów podlewanie