poniedziałek, 11 listopada 2013

Liryka 54

Z zapisków w Bełkot Logu:
O piątej godzinie rano
Można mózgiem się zachłysnąć
Już samo to
Że myśl jakąś da się wykrzesać
I z jaką lekkością to przychodzi
Zdumiewa i oszałamia